Dawno temu, pomiędzy Polską a Niemcami istniała granica, której przekroczenie wymagała paszportu, odbycia kontroli celnej oraz otrzymania odpowiedniej pieczątki. Choć tak naprawdę nie było to tak dawno temu, to jednak współcześnie brzmi to nieco, jak opowieści z lat przedwojennych. Tymczasem otwarte granice w ramach Unii Europejskiej Polska posiada stosunkowo niedawno. Jest to jednak na tyle wygodna sytuacja, że wszyscy do niej przywykliśmy.
Można to dostrzec choćby w rejonie Kotliny Kłodzkiej, gdzie przejazd pomiędzy Lądkiem Zdrój a Nysą można bez najmniejszego problemu odbywać poprze terytorium Czech. Podobnie podróż z Wrocławia do Szczecina, jeszcze do niedawana najszybciej mogła minąć wybierając drogę przez Niemcy. Otwarte granica przez długi czas były także doskonałym rozwiązaniem do tego, by swobodnie podejmować pracę poza granicami Polski. Obecnie wskutek zmian gospodarczych w naszym kraju, może mówić o tym, że faktycznie spada liczba osób, które wyjeżdżają za pracą. Choć jednocześnie nie wzrasta liczba tych, którzy po wyjeździe w latach wcześniejszych powrócili do ojczyzny.
Niemniej jednak przewozy do Niemiec nie straciły nic na swojej popularności. Kraj tej od zawsze był miejsce, gdzie Polacy chętnie podejmowali zatrudnienie celem poprawy swojej sytuacji materialnej. Obecnie prace sezonowe w RFN nie cieszą już tak dużą popularnością. Jest to bowiem zajęcie trudne, ciężkie i często pozbawione wielu podstawowych wygód. Spanie w wieloosobowych barakach, brak toalet mogą być tutaj tylko najmniej drastycznymi przykładami. Nadto trzeba zwrócić uwagę także na to, że dochody z tytułu zrywania truskawek, malin czy ogórków przestały być tak opłacalne dla Polaków.
Mając na uwadze konieczność utrzymania się w Niemczech, nawet jeżeli dotyczyło to wyłącznie żywności, koszty dojazdu oraz inne pośrednie, finalnie są to pieniądze, z które warto spędzać w polu po dwanaście godzin dziennie. Niemniej jednak przewozy do Niemiec cieszą się ogromną popularnością w okresie świąt Bożego Narodzenia, kiedy urocze jarmarki zachęcają do odwiedzania niemieckich miast. Turystyka zarobkowa została zastąpiona rekreacyjną, która napędza branżę przewozową. Dzięki wszyscy zyskujemy.
Najnowsze komentarze